Za nami sobota, drugi i zarazem finałowy dzień XXII edycji Festiwalu Gwiazd Sportu w Dziwnowie. Wydarzenia tego dnia, które odbywały się w trzech lokalizacjach, zwieńczyły całą tegoroczną edycję i trzeba powiedzieć, że pomimo krótszej (tak jak przed rokiem), bardziej skomasowanej, dwudniowej formuły, czas festiwalu był niezwykle intensywny, sobota zaś w szczególności. Tego dnia kontynuowano sportowe aktywności z piątku, odsłoniętych zostało – podczas specjalnej ceremonii w STREFIE MEDALOWEJ – sześć kolejnych replik medali w dziwnowskiej Alei Gwiazd Sportu, wieczorem zaś odbył się finałowy koncert z podsumowującym cały festiwal efektownym pokazem sztucznych ogni. Krótko mówiąc, atrakcji nie brakowało i działo się podczas tego dnia, tak jak w czasie całego festiwalu, naprawdę wiele. Godne podkreślenia jest jeszcze nowe miejsce, w którym odbywały się koncerty. Parkowy, otoczony drzewami skwer, jak mówili uczestnicy i licznie przybyli do Dziwnowa turyści, wśród których nie brakowało wieloletnich sympatyków tego wydarzenia, spisał się doskonale, nadając festiwalowi nowego wymiaru.

W pierwszej, przedpołudniowej części soboty, można było ponownie spędzić czas ze sportowymi gośćmi festiwalu. W specjalnym sektorze STREFY PLAŻOWEJ nie zbrakło łowców wspólnych zdjęć i autografów, sportowcy zaś – będąc do dyspozycji licznie zgromadzonych turystów – kolejny już raz, opowiadali o swoich dyscyplinach i ciekawostkach ze swoich karier. Na najmłodszych ponownie czekała Przedszkoliada, czyli tzw. „Drużyna Kangura” z całym mnóstwem gier i różnego rodzaju zabaw.

O żużlu i używanych w tej dyscyplinie sportu motocyklach, opowiadał Piotr Paluch, wieloletni, utytułowany zawodnik Stali Gorzów, obecnie trener. Jak podkreślał, demonstrując używany w wyścigach motocykl, jest to sport głośny, niezwykle efektowny, wymagający, ale też dający dużo satysfakcji. Zwrócił przy tym uwagą na fakt, że swoich sił w tej dyscyplinie może spróbować każdy zainteresowany. Kluby są bardzo otwarte na nowych zawodników, a sukcesy, które od lat odnoszą polscy żużlowcy, wskazują kierunek, stanowiąc inspirację dla każdego chętnego. Nie trzeba chyba dodawać, że po tej głośnej (zademonstrowano również pracę silnika), a do tego bardzo interesującej prezentacji, chętnych do wzięcia w dłonie kierownicy nie brakowało. Wśród nich pojawili się także sportowi goście festiwalu, dla których „dotknięcie żużla” było sporym przeżyciem.

Niedługo potem odbyła się kolejna edycja tzw. truchtu VIP-ów, czyli biegu, w którym stawką była Wielka Muszla Dziwnowa. Zwyciężyła Renata Knapik-Miazga, wyprzedzając Klaudię ZwolińskąMałgorzatę Hołub-Kowalik. Należy przy tym dodać, że zarówno bieg, jak i całą przedpołudniową część II dnia festiwalu, można było śledzić na ekranach telewizorów, bowiem właśnie z okazji tego wydarzenia, realizowano w Dziwnowie śniadaniowe pasmo TVP 3. Tym samym obok licznych wywiadów ze sportowcami czy przybliżeniu historii festiwalu, prezentowano też kulinarne, turystyczne, a przy tym niezwykle malownicze walory całej gminy.

Tradycją finałowego dnia Festiwalu Gwiazd Sportu jest także spotkanie z kibicami, które ma formułę zbliżoną do konferencji prasowej, gdzie każdy z zainteresowanych może zadać bezpośrednie pytanie jednemu ze sportowych gości. Pytań naturalnie nie brakowało, ale też z racji ograniczeń czasowych, ich ilość musiała być zawężona. To zaś, co interesowało kibiców najbardziej i co najczęściej przewijało się w pytaniach, to m.in. jak sobie radzić z presją, jak bardzo sport zmienił ich życie, jakie mają dalsze plany.

Ostatnim akcentem I części dnia, było spotkania z Renatą Knapik-Miazgą, która – przy wsparciu Mariana SypniewskiegoAndrzeja Krzesińskiego – opowiedziała o kulisach sportowej walki, której stawką był brązowy medal paryskich Igrzysk Olimpijskich, przybliżając także specyfikę szermierki. Temat, jak się okazało, jest bardzo złożony, bowiem każda z szermierczych dyscyplin, tj. floret, szpada czy szabla, mają swoją specyfikę, podobny, choć różniący się od siebie sprzęt, a przy tym każda z nich różni się w mniejszej lub większej części zasadami. Jak mówił Marian Sypniewskiz zewnątrz wygląda to bardzo podobnie, ale w szczegółach jest już zupełnie inaczej.

Wieczorną część drugiego, finałowego dnia festiwalu (w STREFIE MEDALOWEJ), otworzyła uroczystość odsłonięcia replik medali w Alei Gwiazd Sportu. Nim jednak skrywane pod białymi kawałkami tkanin medale ukazały się na postumencie, głos zabrał pomysłodawca festiwalu – Artur Szulc, który przybliżył dotychczasowe 22 edycje tego wydarzenia, podkreślając rolę w ich organizacji zmarłego w lipcu Burmistrza Dziwnowa – Grzegorza Jóźwiaka. W uznaniu zasług zmarłego burmistrza dla idei festiwalu oraz wytężonej pracy na rzecz popularyzacji ruchu olimpijskiego, syn Grzegorza Jóźwiaka odsłonił poświęconą mu tablicę i medal, które mają symbolizować jego ogromny wkład w budowanie oraz podtrzymywanie pamięci o dokonaniach polskich sportowców.

Grzegorzowi Jóźwiakowi i jego sportowej pasji, poświęcili też sporo miejsca w swoich wypowiedziach obecni na ceremonii wiceminister Obrony Narodowej – Stanisław Wziątek i Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego – Olgierd Geblewicz. Jak mówili, zmarłego burmistrza charakteryzowały typowe dla medalistów cechy: dobrze pojmowana ambicja, świadomość celu, konsekwencja, systematyczność, determinacja.

O niezwykłej atmosferze Festiwalu Gwiazd Sportu mówił z kolei pełniący obowiązki burmistrza Łukasz Dzioch, podkreślając przy okazji, że za każdym z tych medali, których repliki znajdują się w dziwnowskiej Alei Gwiazd Sportu, stoi wyczerpujący trening oraz wymagająca sportowa walka ze strony zawodników, zaś ze strony kibiców, są to chwile pełne emocji, wzruszeń i dumy.

W dalszej części wystąpień, przewodniczący Zachodniopomorskiej Rady Olimpijskiej – Stanisław Kopeć, wręczył odznaczenia i wyróżnienia za sportowe osiągnięcia – trenerom jak i wyróżniającym się na krajowych arenach młodym sportowcom. A zaraz potem przyszedł czas na „część medalową”. W tym roku repliki swoich medali odsłonili: ALEKSANDRA MIROSŁAW (wspinaczka sportowa); ALICJA KLASIK (szermierka); KLAUDIA ZWOLIŃSKA (kajakarstwo górskie); MAŁGORZATA HOŁUB-KOWALIK (lekkoatletyka – sprinterka); RENATA KNAPIK-MIAZGA (szermierka); MARCIN NOWAK (lekkoatletyka – sprinter).

Finał festiwalu miał już miejsce w STREFIE KONCERTOWEJ. Muzyka serwowana przez DJ Ucho, a następnie legendarną grupę Sztywny Pal Azji, wprowadziły zgromadzoną publiczność w bardzo dobry nastrój. Zaraz po tej muzycznej uczcie, miał miejsce finał festiwalu, czyli podsumowanie ostatnich dwóch, niezwykle intensywnych dni. Pełniący obowiązki burmistrza – Łukasz Dzioch, życzył wszystkim festiwalowym gościom sportowej i życiowej pomyślności. Czynnym sportowcom – wytrwałości i kolejnych sukcesów, zaś tym, którzy kariery już zakończyli – powodzenia w pracy trenerskiej i szkoleniowej.

Dziękował też turystom/kibicom za aktywne uczestnictwo. Wręczono także statuetki „Przyjaciel Gminy Dziwnów”, a dodatkowo również nagrodę specjalną dla osoby, która w błyskawicznie przeprowadzonym konkursie, prawie poprawnie wskazała liczbę replik medali, które znajdują się w Alei Gwiazd Sportu. A jest ich – po sobotnich odsłonięciach – już 140.

Wieczorny koncert gwiazdy, wieńczący XXII odsłonę Festiwalu Gwiazd Sportu, poprzedził Młody Bladi – raper młodego pokolenia, który zaprezentował kilka swoich najbardziej znanych utworów. Zaraz potem miał jeszcze miejsce niezwykle efektowny pokaz sztucznych ogni, a tuż po jego zakończeniu, dziwnowską scenę ponownie opanowało mocne, przebojowe brzmienie, którego autorka była BRYSKA. Partnerem wydarzenia jest #Pomorze Zachodnie.

Pełną galerię zdjęć z drugiego dnia wydarzenia można znaleźć w linku: DRUGI DZIEŃ XXII FESTIWALU GWIAZD SPORTU W DZIWNOWIE