Za nami drugi dzień XVIII Festiwalu Gwiazd Sportu w Dziwnowie. Atrakcji, podobnie jak w dniu wczorajszym, nie brakowało. Były spotkania ze sportowcami (rozmowy, wspólne zdjęcia, autografy), były również pokazowe treningi i zabawy, których adresatami byli najmłodsi oraz ich rodzice. Odbyły się również wyczekiwane wyboru Miss Sportu (pytań związanych z tym punktem programu było bardzo wiele), a biorące w nim udział kandydatki, tym razem zaprezentowały się dwukrotnie – w pierwszej części dnia razem ze sportowcami i wieczorem, podczas uroczystej gali. Nie zabrało również muzyki. Występ grupy „Electric Girls” oraz gwiazdy wieczoru – Andrzeja „Piaska” Piasecznego, przyciągnęły na plac przy hali MOSiK, prawdziwe tłumy.

Piątek, podobnie jak każdy inny dzień festiwalu, rozpoczął się od aktywności w STREFIE PLAŻOWEJ. Łowcy autografów czy miłośnicy sportowych dokonań obecnych na wydarzeniu sportowców, ustawiali się do swoich idoli w długie kolejki. Szczególnie dużym „wzięciem”, cieszył się obecny po raz pierwszy w Dziwnowie – Antoni Piechniczek. Rozmowa z nim (podobnie jak z Grzegorzem Latą i Henrykiem Wawrowskim) ściągnęła liczne grono nie tylko piłkarskich kibiców. Ich opowieści o kulisach meczów na Mistrzostwach Świata czy atmosferze w drużynie (i szatni), pozwoliły przenieść się słuchającym do czasów, gdy polska piłka nożna święciła do dzisiaj pamiętane triumfy.

Podczas gdy trwała ta rozmowa, zainteresowani aktywnością fizyczną (a konkretnie zapasami) mogli zobaczyć jak wygląda trening zapaśniczy, prowadzony przez złotego medalistę olimpijskiego – Ryszarda Wolnego. Zaraz po zapasach, do zabawy „z młotem” zaprosił Szymon Ziółkowski, który opowiadając o tej konkurencji (rzut młotem) zwrócił uwagę, jak bardzo (wbrew pozorom) jest skomplikowana. Chętnych spróbować, jak taki rzut wygląda (i jak należy wykonać go prawidłowo), było bardzo wielu, a każdy, kto spróbował swoich sił w tej dyscyplinie, otrzymał pamiątkowy dyplom i medal.

O swojej nowej pasji opowiadał i jednocześnie demonstrował podstawowe jej elementy, wybitny hokeista – Mariusz Czerkawski. Mowa o golfie, który właśnie bok hokeja, zdobył sportowe serce tego wybitnego zawodnika. Nie zabrakło też konkurencji drużynowych, w szczególności piłki siatkowej, której animatorem był Łukasz Kadziewicz. Tym razem sędziował w meczu, do którego zaproszono kandydatki do tytułu tegorocznej Miss Sportu (biorące udział w wieczornym konkursie), wsparte przez grono sportowych gości.
Jak się okazało, siatkarskie umiejętności przeuroczych dziewcząt, były na bardzo wysokim poziomie, a szereg z ich zagrań, było nagradzanych głośnymi brawami. Na tym nie koniec. Artur Siódmiak i Krzysztof Bielecki zaprosili do treningu plażowej odmiany piłki ręcznej. Chętnych nie brakowało.

Druga, wieczorna część dnia, miała miejsce w STREFIE KONCERTOWEJ. Jednym z punktów programu, który od rana budził szczególne zainteresowanie, były wybory Miss Sportu. Prezentujące się w kilku odsłonach uczestniczki, występowały w odzieży sportowej, strojach kąpielowych oraz kreacjach wieczorowych. Finalnie, decyzją sportowego jury (które podkreślało, że wybór nie był łatwy), Miss Sportu XVIII Festiwalu Gwiazd Sportu została Sandra Staszewska z Chodzieży. Serdecznie gratulujemy !!! Wyborom Miss Sportu towarzyszyła bardzo energetyczna muzyka w wykonaniu niezwykle żywiołowej grupy pod nazwą „Electric Girls”.

Drugi dzień XVII Festiwalu Gwiazd Sportu zakończył Andrzej „Piasek” Piaseczny z zespołem. Koncert tego znanego od lat wykonawcy, był prawdziwym muzycznym uderzeniem. Rozchodzące się w nocnym otoczeniu rytmy i charakterystyczny głos, były dla słuchających wyjątkowym doświadczeniem.

W sobotę trzeci, finałowy dzień wydarzenia. Galeria zdjęć z drugiego dnia festiwalu, znajduje się w linku: XVIII Festiwal Gwiazd Sportu 2019 – DZIEŃ 2
Na XVIII edycję Festiwalu Gwiazd Sportu w Dziwnowie, zaprasza #Pomorze Zachodnie.